sobota, 21 grudnia 2013

Od Mononoke - Para

Stanęliśmy z Kazanem na skale w Górach Kubi. Zawyliśmy. Po chwili pod skałę przybiegli Syriusz, Merlin, Midnight i Hamfrey. Kazan powiedział:
-Moi drodzy! Jest nam strasznie przykro ze względu na śmierć naszych braci i sióstr, ale musimy wam coś ogłosić! Mononoke, oddaję ci głos.
-Widzicie... My... Naczy ja i Kazan.... Jesteśmy... Parą.- powiedziałam. Byłam strasznie stremowana i zawstydzona. Płonęłam rumieńcem. Nagle Syriusz poderwał się i rzucił na Kazana. Kazan położył go na łopatki i krzyknął:
-Syriusz opamiętaj się!- Syriusz dyszał.
-Nigdy ci nie wybaczę! Nienawidzę cię!- zrzucił z siebie Kazana i pobiegł.... Prosto przed siebie.....
*Ktoś z watahy?*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz