-A
teraz co?!- krzyknęłam. Nie wytrzymałam.- A teraz co?! Wolałbyś żeby
Kazan okłamywał Kicze i wszystkich?! Jeśli to wszystko miało się stać
jeśli mężem Kicze nie byłby Kazan, to nawet gdyby zgodził się na
partnerstwo z nią nie byłby z nią nigdy szczery! Czemu?! Bo kochałby
kogo innego! Więc to wszystko i tak by się zdażyło! Pozatym Kicze i
Owero nam wybaczyli! Sama Kicze mi to powiedziała! Przyznała się, że
miłość to nie bycie z kimś tylko cieszenie się ze szczęścia osoby, którą
się kocha! Powiedziała, że nie umiała cieszyć się szczęściem Kazana ze
mną! Sama to powiedziała! To nie jest wina Kazana, że pokochał kogoś
innego! Dotarło?!
*?*
*?*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz