Popatrzałem się na niego przez chwile . Odwróciłem się bez słowa .
Zostawiłem jelenia , z zakrwawionym pyskiem chodziłem po lesie . Syriusz
patrzał się na mnie przez kilka minut aż poszedł do jaskini . Położyłem
się na kłodzie . Zaczęło padać . Zasnąłem . Następnego dnia zauważyłem
jakąś dróżkę . Podobno nosiła nazwę Mroczna Puszcza . Lubiłem wyzwania i
nie bałem się wejść . Już miałem wejść gdy ktoś mnie zatrzymał . To
znowu Syriusz .
( Syriusz ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz