sobota, 21 grudnia 2013

Od Mononoke - List

Leżałam w Jaskini Homu....Po moim ostatnim spotkaniu z Kazanem byłam nieco przygnębiona. Moje myśli były mnw takie:
"On mnie nie kocha... Kicze była jego partnerką i to ona powinna nią dalej być.... Ale ja tak bardzo chcę nią zostać.... Czemu jak już pojawia mi się światełko nadziei w końcu tunelu... To ktoś musi mi je zasłonić? Może nie jesteśmy sobie pisani....? Może on w ogóle nawet mnie nie lubi? Ale muszę mu powiedzieć... Tylko.... Jak?..... Powiedzieć... Nie Powiedzieć... Powiedzieć... Nie Powiedzieć..."
Wszystko kręciło się wokół Kazana. Dosłownie. Wszystkie moje myśli, moje sny i marzenia. Chciałam z nim być cały czas. Gdy nie widziałam go więcej niż kilka godzin tęskniłam... Nie wyobrażałam sobie już teraz życia bez niego... Ale on nie był mi pisany... Albo racze (chyba) 'nie chciał być mi pisany'.... No ale cóż - postanowiłam mu wyznać swoją miłość. Poszłam nad Jezioro Jaikan. Usiadłam na jego brzegu i wyciągnęłam kartkę. Zaczęłam pisać....
Gdy skończyłam przeczytałam dokładnie list. Brzmiał tak:
"Drogi Kazanie....
Wiem, że tym listem mogę Cię rozzłościć i na pewno jeśli Kicze się o nim dowie to znienawidzi mnie do końca, ale muszę go napisać....
Od kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłam moje życie diametralnie się zmieniło. Już wiem po co żyję i czuję jego sens. Jedyna ważna rzecz, o której teraz myślę to moja miłość do Ciebie. Nie muszę jeść, pić ani spać. Wystarczy mi to, że mogę na Ciebie patrzeć i smucić się Twoimi upadkami i ciszyć się z Tobą Twoimi sukcesami. Nie jestem jednak szczęśliwa do końca, w stu procentach... Pytasz dlaczego? - Bo wiem, że Twoje życie nie będzie podążać moją ścieżką, i że moja miłość, nawet TA, nieopisana, nieśmiertelna miłość, nie może zmienić Twych myśli i uczuć co do mnie....
Jeśli piszę ten list bez sensu, bo nawet na mnie potem nie spojrzysz - to przepraszam. Ale jeśli nie jesteś na mnie z jego powodu zły - to pokornie błagam o to, żebyś mi odpowiedział na moje kluczowe pytanie, które muszę zawrzeć w tym liście: "Czy mnie Kochasz?" Jeśli tak to wiedz, że sprawiasz, że jestem najszczęśliwszą wilczycą na świecie, a jeśli nie to daj mi przynajmniej zostać Twoją przyjaciółką.... Dobrze?
Na zawsze Twoja -
Mononoke."
*Kazan?*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz