- Jadłaś dziś śniadanie? - spytał. - Powinnaś jak na razie dużo jeść, bo cały czas wyglądasz na nieco wygłodniałą.
- Nie nie jadłam dziś śniadania nie udało mi się nic upolować - uśmiechnęła się wilczyca.
Razem poszliśmy na łąkę i zapolowaliśmy. Ubliliśmy dużego łosia i razem go zjedliśmy. Później Mononoke poszła w swoją stronę, a ja w swoją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz