- Mój syn nie żyje i nie powróci. Nie wiem o jaki ból ci chodzi. Moja śmierć? Zastąpi mnie Mononoke, a później Viking lub Toboe.
- Przyjmujesz smierć?
- Będę z nią walczył; nie dam się tak łatwo zabić.
Odwróciłem się i poszedłem na obchód. Nie miałem najmniejszego zamiaru dyskutować z Kłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz