niedziela, 19 stycznia 2014

Od Luny - CD Hamfry'a

Rzuciłam się na Hamfrey'a.Nie wiem czemu.Kiedy się zmieniam to kompletnie nad sobą nie panuję...Tak bardzo chciałam go przeprosić.Robiłam wszystko tylko by go nie skrzywdzić.Waliłam się po głowie lub samą głową w drzewa.Postanowiłam,że skoro on cierpi dzięki mnie to ja będę cierpiała za niego.Wzięłam więc zamach i wbiłam sobie moje szpony w klatę.Bolało.Zaryczałam głośno.Po chwili zmieniłam się w normalną wilczycę.Przypadkiem upadłam w ramiona Hamfrey'a.Łzy od bólu lały się strumieniami,ale zdążyłam wyrzucić z siebie jakieś słowo:
-Przepraszam...-powiedziałam z łzami w oczach leżąc w ramionach Hamfrey'a.
<Hamfrey?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz