środa, 15 stycznia 2014

Od Kazana - CD Smutek

Spojrzałem na wilczycę.
- Ach... Tak uważasz? - powiedziałem władczym tonem.
Wilczyca spojrzała na mnie.
- Nie wiem co ci chodzi - ciągnąłem. - Nie ja zabiłem Owero i inne wilki.  Nie wyparłem się syna - on umarł, a umarli nie powstają. Kocham Mononoke. Nie żałuję wyboru. Sądzę, że gdyby okłamał Kicze i ją zdradzał byłoby gorzej. Byłem szczery.
- Ty...!
- Nikt tu nie zawinił. Gdyby Kicze i Owero byli czujniejsi nic by się nie stało. Po za tym zauważyłem, że Kicze zbliżyła się do brata... Czekaj... Skąd na północy wiecie o tym?
Klamia ni nie powiedziała. Ale jej wargi lekko się zmarszczyły.
<Klamia?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz