środa, 15 stycznia 2014

Od Klamii - Smutek

Postanowiłam uwinąć się z moim zadaniem i powiedzieć o tym co mam powiedzieć Kazanowi. Poszłam do niego i powiedziałam:
- Kazanie ojciec nie żyje. Pękło mu serce jak się dowiedział że po pierwsze wolałeś inną niż Kicze bo nie tak Cię wychował a po drugie że przez twój wybór Owero nie żyje, a po trzecie że wyparłeś się syna i dzieci które przez Ciebie zginęły, a po czwarte że w twojej watasze zginęły przez Ciebie cztery wilki. Wiesz co powiedział przed śmiercią? Powiedział że dziwi się że wychował takiego potwora i okrutnika.
Skończyłam i zaczęłam płakać. Zaczęłam odchodzić.
<Kazan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz